Historia i ewolucja aparatów fotograficznych Canon: od analogowych do cyfrowych

Załóżmy na chwilę, że fotografowanie to podróż w czasie. Jeśli jesteś pasjonatem Canon, to zapnij pasy, bo właśnie wyruszamy w podróż przez dziesięciolecia innowacji, które zmieniły oblicze fotografii na całym świecie.

1. Początki – era analogowa
2. Przyspieszenie – technologia wkracza do gry
3. Wprowadzenie do ery cyfrowej
4. Pełna klatka i innowacje
5. Podsumowanie

Początki – era analogowa

Canon, jako marka, narodził się w Japonii w 1937 roku. Co ciekawe pierwszy aparat tej firmy nazywał się Kwanon. Nazwa pochodziła od buddyjskiej bogini miłosierdzia Kannon (lub Guanyin w chińskiej tradycji) i nawiązywała do duchowego dążenia twórców do doskonałości w świecie fotografii.

W tych czasach japoński przemysł fotograficzny w dużej mierze był inspirowany technologią i osiągnięciami zachodnimi. Aparat Kwanon został zaprojektowany z myślą o konkurowaniu z najbardziej zaawansowanymi aparatami z Niemiec, które były wówczas uważane za światowy standard.

Mimo że Kwanon był ambitnym projektem, jego początki nie należały do najłatwiejszych. Wprowadzenie nowego aparatu na rynek w okresie przedwojennym w Japonii było pełne wyzwań. Jednak ambicja i determinacja twórców okazały się silniejsze. Wkrótce, po wprowadzeniu pewnych ulepszeń i zmian w designie, nazwa „Kwanon” przekształciła się w „Canon”, co miało symbolizować normę lub standard – sugerując, że produkty tej marki stanowią wzorzec dla innych. Poza dążeniem do określenia marki jako standardu w branży istniało pragnienie stworzenia nazwy, która byłaby uniwersalnie rozpoznawalna na całym świecie. „Canon” był bowiem łatwiejszy do wymówienia i zrozumienia dla międzynarodowych miłośników fotografii.

Canonflex (1959) – początek ery SLR w Canonie

Jako jeden z pionierów fotografii, Canon w 1959 roku wprowadził model, który na trwałe zapisał się w historii tej marki i całego świata fotografii – Canonflex. Jego premiera była odpowiedzią Canona na rosnącą popularność lustrzanek jednoobiektywowych (SLR) wśród fotografów.

Canonflex nie był pierwszym aparatem SLR na rynku, ale wnosił wiele unikalnych cech, które wyróżniały go spośród konkurencji:

• Szybkość migawki: Canonflex oferował migawkę o niespotykanej wcześniej na rynku prędkości 1/1000 sekundy.
• Zintegrowany system miernika światła: w tamtych czasach to rzadkość, a Canonflex oferował wbudowany miernik światła.

To, co uczyniło Canonflex wyjątkowym, to wprowadzenie nowego systemu obiektywów R. Był to duży krok naprzód w porównaniu z wcześniejszymi systemami, umożliwiający szybką i łatwą wymianę obiektywów.

Pierwszy Canonflex (typowo określany jako R2000 ze względu na jego najwyższą prędkość migawki) był stosunkowo ciężki i solidny. Canon szybko rozwinął linię, wprowadzając kolejne modele, takie jak RP, R, i RM, każdy z lekkimi modyfikacjami i ulepszeniami.

Ciekawostki

Chociaż Canonflex miał wiele innowacyjnych funkcji, jego system miernika światła był trudny do odczytania, co stanowiło dla niektórych użytkowników wyzwanie. Zamiast tradycyjnego wskazania igłowego, Canonflex używał systemu, w którym użytkownik musiał dopasować dwa różne wskaźniki.

Canonflex nie był tak popularny, jak niektóre konkurencyjne modele tego okresu, głównie z powodu swojej ceny i kilku aspektów designu. Jednak jego wprowadzenie położyło podwaliny pod sukces Canona w dziedzinie aparatów SLR w następnych dekadach.

Mimo że linia Canonflex nie była długo produkowana, jej wpływ na przyszłe modele i strategię Canona był ogromny. Był to pierwszy krok w kierunku stworzenia słynnej linii Canon EOS, która zdominowała rynek w latach późniejszych.

Przyspieszenie – technologia wkracza do gry

Canon F-1 (1971) – ikona dla profesjonalistów

W 1971 roku Canon wprowadził F-1, profesjonalny aparat SLR, który był odpowiedzią na potrzeby fotografów w zakresie niezawodności i wytrzymałości. Był to aparat na miarę wyzwań!

Canon F-1 nie tylko odpowiadał na potrzeby rynku, ale także wytyczał nowe standardy w zakresie wytrzymałości i niezawodności.

Wraz z F-1 Canon podszedł z jasno określoną wizją: stworzyć aparat, który przetrwa trudne warunki i będzie odporny na codzienne użytkowanie przez profesjonalnych fotografów. Korpus F-1 był w pełni metalowy, co czyniło go niezwykle solidnym. To właśnie ta odporność na wstrząsy i uszkodzenia uczyniła go ulubieńcem wielu fotoreporterów.

Jedną z kluczowych cech F-1 była jego wszechstronność. System obiektywów FD pozwalał na łatwe przełączanie obiektywów, a F-1 był kompatybilny z szeroką gamą akcesoriów, w tym różnorodnymi wizjerami.

Z myślą o profesjonalistach F-1 został wyposażony w ręczne sterowanie i precyzyjne narzędzia pomiarowe. Wbudowany miernik światła oraz szeroki zakres prędkości migawki dawały fotografom pełną kontrolę nad każdym zdjęciem.

Canon F-1 nie był tylko kolejnym aparatem na rynku. Był to prawdziwy przełom w dziedzinie profesjonalnej fotografii, który stanowił połączenie solidnej konstrukcji, precyzji i wszechstronności. Przez wiele lat był wyznacznikiem jakości w świecie aparatów SLR, świadectwem innowacyjności i ducha pionierskiego Canona. Wielu profesjonalistów uważa ten model za jeden z najlepszych kiedykolwiek stworzonych przez firmę.

Ciekawostki

Canon F-1 był jednym z niewielu aparatów, które były dostosowane do szerokiej gamy zastosowań, od studia po fotografie wykonane pod wodą. Wszystko to dzięki różnym akcesoriom i obudowom dostępnym dla tego modelu.

Pomimo tego, że był skierowany głównie do profesjonalistów, stał się popularny również wśród zaawansowanych amatorów dzięki swojej niezawodności i precyzyjnym narzędziom.

F-1 przetrwał w produkcji przez niemal dekadę, zanim został zastąpiony przez F-1N w 1981 roku.

Canon AE-1 (1976) – początek ery cyfrowej w fotografii analogowej

Canon AE-1 (1976) – ten model przyniósł prawdziwą rewolucję, będąc pierwszym na świecie aparatem SLR z wbudowanym mikroprocesorem. Dla wielu był to pierwszy krok w świecie profesjonalnej fotografii. To uczyniło go ikoną i narzędziem, które na zawsze zmieniło sposób, w jaki fotografujemy.

To właśnie wbudowany mikroprocesor wyróżniał AE-1 spośród innych aparatów tego okresu. Dzięki niemu użytkownicy mogli korzystać z automatycznej ekspozycji, co było wielką nowością w świecie aparatów SLR. Taka innowacja sprawiła, że proces fotografowania stał się prostszy i bardziej dostępny, nie tracąc jednocześnie na jakości i precyzji.

AE-1 łączył elegancję z funkcjonalnością. Jego srebrno-czarny korpus, duże pokrętła i przejrzyste oznaczenia czyniły go intuicyjnym w obsłudze nawet dla początkujących. Mimo zaawansowanej technologii aparat nie był skomplikowany, co dodatkowo przyciągało wielu nowicjuszy w dziedzinie fotografii.

Dzięki temu, że był dostępny w przystępnej cenie, stał się idealnym wyborem dla szerokiego grona użytkowników – od amatorów po profesjonalistów.

W ciągu kilku lat od wprowadzenia na rynek, Canon AE-1 zdobył sobie status kultowego aparatu. Pomimo upływu lat, nadal jest ceniony za swoją niezawodność, prostotę i innowacyjność, które uczyniły go jednym z najważniejszych aparatów w historii fotografii.

Ciekawostki

Canon AE-1 był promowany za pomocą kampanii reklamowej z udziałem tenisisty Johna Newcombe’a, co dodatkowo podniosło jego popularność.

Chociaż był to pierwszy aparat z wbudowanym mikroprocesorem, jego baterie były wyjątkowo trwałe. Wielu użytkowników przyznało, że mogli korzystać z aparatu przez kilka lat na jednym zestawie baterii.

AE-1 był często zestawiany z obiektywem 50mm f/1.8, który stał się równie popularny co sam aparat.

Mimo że AE-1 był przeznaczony głównie dla amatorów i początkujących, wielu profesjonalnych fotografów również doceniło jego jakość i zaczęło go używać w swojej pracy.

Ten model oferował zaawansowane tryby ekspozycji, które do tej pory były zarezerwowane tylko dla profesjonalistów.

Canon AL-1 (1982) – pierwsze kroki w świecie autofokusa

W 1982 roku, Canon uczynił historyczny krok, prezentując światu jeden z pierwszych systemów autofokusa w aparatach SLR – model AL-1.

System autofokusa w Canonie AL-1 był znacznie inny niż współczesne systemy AF, które znamy dzisiaj. Zamiast automatycznego ustawiania ostrości na wybranym obiekcie, AL-1 korzystał z systemu QF (Quick Focus) – wskaźnika ostrości w wizjerze. Gdy obraz nie był ostry, wskaźnik pokazywał kierunek, w którym użytkownik powinien przekręcić pierścień ostrości, a także informował, kiedy ostrość została osiągnięta.

Choć system QF nie dostarczał pełnej automatycznej ostrości w stylu dzisiejszych aparatów, był to ogromny krok naprzód w ułatwianiu procesu ostrości, zwłaszcza dla początkujących fotografów oraz w trudnych warunkach oświetleniowych.

Canon AL-1 zachowywał klasyczny design lat 80., z czarnym, metalowym body. Miał wbudowany światłomierz oraz możliwość korzystania z różnych obiektywów FD Canona. Jego elektroniczny wizjer był nowatorski w tamtych czasach, oferując fotografom bardziej jasny i klarowny obraz.

Canon AL-1, chociaż nie stał się komercyjnym hitem, miał znaczący wpływ na przyszłość fotografii, pokazując potencjał i możliwości technologii autofokusa. Wskazał drogę do przyszłości, w której technologia ta stała się nieodłącznym elementem niemal każdego aparatu.

Ciekawostki

Mimo że Canon AL-1 był pionierem w dziedzinie autofokusa, nie zdobył takiej popularności, jak niektóre późniejsze modele z pełnym AF. Był jednak ważnym krokiem na drodze do rozwoju tej technologii.

Canon AL-1 miał również funkcję „AV” (Aperture Value) umożliwiającą automatyczne ustawianie przysłony w zależności od wybranej wartości.

W tamtym okresie inne firmy również eksperymentowały z technologią autofokusa, ale każda z nich miała własne podejście do rozwiązania tego problemu. To uczyniło lata 80. niezwykle ekscytującym czasem dla branży fotograficznej.

Canon EOS 650 (1987) – narodziny legendy

Rok 1987 to przełomowy moment w historii Canona – wprowadzenie EOS 650, aparatu który nie tylko podniósł poprzeczkę w dziedzinie fotografii, ale także otworzył nowy rozdział w ewolucji obiektywów, wprowadzając serię EF.

Nazwa EOS pochodzi od „Elektrooptycznego Systemu” (ang. „Electro-Optical System”), a Canon EOS 650 był pierwszym modelem, który wykorzystał tę nowatorską technologię. Dzięki elektronicznemu interfejsowi między aparatem a obiektywem komunikacja była szybsza i dokładniejsza, co przekładało się na lepszą jakość zdjęć i większą funkcjonalność.

Prawdziwą rewolucją, jaką przyniósł EOS 650, była nowa linia obiektywów EF (Electro-Focus). Te obiektywy charakteryzują się elektronicznym mechanizmem ostrości, co sprawia, że są szybsze, cichsze i bardziej precyzyjne niż ich mechaniczne odpowiedniki. Dzięki temu Canon mógł wprowadzić na rynek obiektywy o niezwykle różnorodnych funkcjach i możliwościach, które są kompatybilne z serią EOS.

Dzięki innowacjom wprowadzonym przez EOS 650, Canon ugruntował swoją pozycję na rynku aparatów fotograficznych. Inni producenci musieli dostosować się do nowego standardu, co przyspieszyło ewolucję technologii fotograficznej.

Canon EOS 650 i linia obiektywów EF stały się fundamentem dla przyszłych generacji aparatów marki Canon. Decyzje podjęte w latach 80. kształtują rynek fotografii do chwili obecnej, a EOS 650 jest często uważany za jeden z najważniejszych aparatów w historii marki.

Ciekawostki

EOS 650 był pierwszym aparatem na świecie z systemem autoodtwarzania poziomym, co pozwalało na łatwe przeglądanie zdjęć.

Chociaż linia obiektywów EF była całkowicie nową inicjatywą, Canon zadbał o to, aby entuzjaści marki mogli nadal korzystać ze swoich starych obiektywów. Stworzyli adapter, który umożliwiał korzystanie ze starszych modeli FD z nowymi aparatami EOS.

Dzięki elektronicznemu systemowi EOS 650 możliwe było wprowadzenie trybów programowych, które automatycznie dostosowywały ustawienia aparatu do różnych warunków fotografowania.

Wprowadzenie do ery cyfrowej

Canon EOS D2000 (1998) – nowa era profesjonalnej fotografii cyfrowej

W końcu lat 90. XX wieku, kiedy rynek cyfrowej fotografii dopiero raczkował, Canon wraz z Kodakiem podjęli się wyzwania stworzenia aparatu, który zrewolucjonizowałby branżę. W 1998 roku światło dzienne ujrzał EOS D2000, który, choć nie był pierwszym cyfrowym aparatem Canon, stał się jednym z pierwszych modeli skierowanych wyłącznie do profesjonalistów.

Współpraca między dwoma gigantami, Canonem a Kodakiem, była kluczem do sukcesu EOS D2000. Podczas gdy Canon dostarczał korpus aparatu, bazując na modelu EOS-1N, Kodak był odpowiedzialny za elektronikę i sensor. Wspólnie stworzyli produkt, który łączył w sobie najlepsze z obu światów.

D2000 wyposażony był w 2-megapikselowy sensor CCD, co w tamtych czasach było osiągnięciem na miarę wysokiej klasy aparatów. Mimo że dzisiejsze standardy są znacznie wyższe, w tamtym okresie 2 MP były bardziej niż wystarczające do tworzenia wysokiej jakości zdjęć dla publikacji drukowanych. Aparat posiadał również 2-calowy ekran LCD, co było rzadkością w tamtych czasach.

Choć EOS D2000 nie był tanim urządzeniem, szybko stał się ulubieńcem profesjonalnych fotografów, zwłaszcza tych specjalizujących się w fotoreportażu. Szybkość, z jaką można było przenieść zdjęcia na komputer i udostępniać je w mediach, uczyniła z D2000 narzędzie idealne dla świata szybkiej informacji.

EOS D2000 był nie tylko technologicznym triumfem, ale także dowodem na to, że rynek fotografii cyfrowej miał ogromny potencjał. Stał się kamieniem milowym, po którym coraz więcej producentów zaczęło koncentrować się na tworzeniu profesjonalnych aparatów cyfrowych, kształtując tym samym przyszłość branży.

Ciekawostki

EOS D2000 nie miał wbudowanej pamięci. Zamiast tego wykorzystywał karty PCMCIA, które były standardem w tamtym okresie.

Mimo że współpraca Canon-Kodak była owocna dla obu firm, był to jeden z niewielu projektów, w których te dwa giganty połączyły siły.

Część osób uważa, że to właśnie EOS D2000 przyspieszył ewolucję rynku cyfrowych aparatów SLR, pokazując, że technologia cyfrowa może spełniać wymagania profesjonalistów.

Canon EOS 300D/Digital Rebel (2003) – punkt zwrotny dla amatorskiej fotografii cyfrowej

W 2003 roku Canon wprowadził na rynek model, który miał odmienić oblicze fotografii cyfrowej dla mas. EOS 300D, znany również jako Digital Rebel w Ameryce Północnej, udowodnił, że profesjonalna jakość zdjęć nie musi kosztować fortuny.

Głównym atutem EOS 300D był jego stosunek jakości do ceny. Był to pierwszy aparat DSLR oferowany w cenie poniżej 1000 dolarów, co czyniło go dostępnym dla szerokiej grupy entuzjastów fotografii. Wcześniejsze aparaty DSLR były często poza zasięgiem przeciętnego konsumenta, ale Canon postanowił to zmienić z modelem 300D.

Mimo niższej ceny EOS 300D nie ustępował swoim poprzednikom i konkurentom pod względem jakości. Wyposażony w 6,3-megapikselowy sensor CMOS, oferował doskonałą jakość obrazu. Posiadał także systemy czyszczenia sensora i kompatybilność z szeroką gamą obiektywów EF i EF-S.

Sukces EOS 300D był tak duży, że inni producenci aparatów fotograficznych zaczęli wprowadzać na rynek podobne modele w podobnej cenie. Canon postawił standard, który inni chcieli naśladować, co doprowadziło do boomu na rynku amatorskich DSLR.

EOS 300D/Digital Rebel nie tylko otworzył świat fotografii DSLR dla mas, ale również zachęcił innych producentów do dostosowywania się do nowego rynku entuzjastów fotografii. Stał się symbolem nowej ery w fotografii, w której jakość spotykała się z dostępnością.

Ciekawostki

Chociaż EOS 300D był dostępny w standardowej czarnej obudowie, w niektórych regionach oferowano go również w srebrnym kolorze, co było rzadkością wśród DSLR.

Wprowadzenie EOS 300D na rynek zbiegło się w czasie z rosnącą popularnością fotoblogów i serwisów do udostępniania zdjęć online, co dodatkowo przyspieszyło jego popularność.

Mimo skierowania aparatu głównie do amatorów, wielu profesjonalistów wybrało EOS 300D jako swój drugi aparat ze względu na jego lekkość, kompaktowość i jakość obrazu.

Pełna klatka i innowacje

Canon EOS 5D (2005) – kiedy pełna klatka stała się dostępna

Debiut EOS 5D w 2005 roku odbił się szerokim echem na rynku fotograficznym. Aparat ten przełamał barierę pomiędzy profesjonalistami a zaawansowanymi amatorami, oferując jakość i możliwości pełnoklatkowej matrycy w aparacie o bardziej przystępnej cenie i kompaktowej formie.

Do momentu wprowadzenia EOS 5D pełnoklatkowe cyfrowe lustrzanki były zarezerwowane głównie dla zawodowców z zasobnymi portfelami. EOS 5D zaoferował pełnoklatkowy sensor 12,8 MP, który zapewniał znakomitą jakość obrazu, lepszą kontrolę nad głębią ostrości oraz wspaniałą wydajność w słabym świetle – wszystko to w cenie, która uczyniła go atrakcyjnym dla szerszego grona użytkowników.

Mimo niższej ceny w porównaniu z innymi pełnoklatkowymi DSLR, EOS 5D nie skąpił na funkcjach. Oferował zaawansowany system AF z 9 punktami, 3-calowy ekran LCD oraz możliwość nagrywania zdjęć w formacie RAW. Jego kompaktowa i solidna konstrukcja sprawiła, że stał się ulubieńcem wielu podróżujących fotografów.

Wprowadzenie EOS 5D zapoczątkowało nową erę w fotografii. Dzięki niemu wiele osób mogło po raz pierwszy stać się posiadaczami pełnoklatkowych aparatów, co przyczyniło się do wzrostu popularności tego formatu. Inni producenci zauważyli sukces EOS 5D i zaczęli wprowadzać własne pełnoklatkowe modele w podobnym segmencie cenowym.

EOS 5D był nie tylko produktem, ale także ideą. Ideą, że zaawansowane narzędzia nie muszą być zarezerwowane tylko dla elity. Ustanowił nowy standard w fotografii i zainspirował cały przemysł do myślenia inaczej o tym, czym jest profesjonalny aparat.

Ciekawostki

EOS 5D był jednym z pierwszych aparatów, który oferował funkcję „Picture Styles”, pozwalającą użytkownikom na dostosowywanie obrazu bezpośrednio w aparacie.

Pomimo że był to aparat przełomowy pod wieloma względami, EOS 5D nie oferował funkcji nagrywania wideo. Dopiero jego następca, EOS 5D Mark II, wprowadził tę funkcję, która także stała się rewolucyjna w branży filmowej.

EOS 5D został tak dobrze przyjęty przez rynek, że Canon kontynuował linię, wprowadzając kolejne modele Mark II, Mark III, Mark IV oraz wersje specjalne, takie jak EOS 5DS i 5DS R, które oferują niesamowitą rozdzielczość.

Canon EOS-1D X (2012) – król fotografii sportowej

Kiedy w 2012 roku Canon prezentuje EOS-1D X, fotografowie na całym świecie wiedzą, że mają do czynienia z czymś wyjątkowym. Canon konstruując ten aparat, słuchał potrzeb zawodowców – tych, którzy muszą polegać na sprzęcie w każdych warunkach, szczególnie w dynamicznych dziedzinach jak fotografia sportowa czy przyrodnicza.

Dla fotografów sportowych czas reakcji aparatu jest kwestią kluczową. EOS-1D X oferował niesamowitą szybkość zdjęć seryjnych – do 14 kl./s. To pozwoliło uchwycić wszystkie ulotne momenty, które często decydują o jakości fotografii w tej dziedzinie.

Z 18,1-megapikselową pełnoklatkową matrycą CMOS oraz dwoma procesorami DIGIC 5+, EOS-1D X zapewniał doskonałą jakość obrazu, nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Wysoki zakres ISO, sięgający nawet 204800, czynił go idealnym narzędziem do fotografowania w słabym świetle.

61-punktowy system AF, z którym został wyposażony EOS-1D X, był niezwykle precyzyjny i reagował na ruchome obiekty z niesamowitą dokładnością. Aparat był też solidnie zbudowany, odporny na warunki atmosferyczne, co czyniło go doskonałym towarzyszem w terenie – zarówno na stadionie, jak i w odległych krańcach świata.

Ciekawostki

EOS-1D X był pierwszym aparatem Canona, który łączył linie 1D i 1Ds w jednym flagowym modelu.

Oprócz wybitnych osiągów w fotografii, EOS-1D X oferował również zaawansowane funkcje filmowania, co czyniło go atrakcyjnym dla filmowców i videografów.

Dzięki wbudowanej funkcji Ethernet aparat umożliwiał szybkie przesyłanie zdjęć, co było niezwykle wartościowe dla fotoreporterów oraz fotografów sportowych, którzy musieli przesyłać zdjęcia w czasie rzeczywistym.

Canon konsekwentnie słuchał opinii użytkowników, wprowadzając aktualizacje, które udoskonaliły istniejące funkcje aparatu i dodawały nowe.

EOS-1D X był dowodem na to, że Canon potrafi dostarczyć narzędzie dla najbardziej wymagających profesjonalistów. Ze swoją kombinacją szybkości, jakości i niezawodności, ustanowił nowy standard wśród profesjonalnych aparatów.

Canon EOS M (2012) – początek bezlusterkowej ery Canona

W momencie, gdy rynek bezlusterkowców zaczął nabierać tempa, wielu fanów Canona z niecierpliwością oczekiwało, kiedy japoński gigant wreszcie wkroczy w ten segment. W 2012 roku światło dzienne ujrzał Canon EOS M – pierwsza próba firmy w kategorii aparatów bezlusterkowych.

Canon EOS M był kompaktowym aparatem o nowoczesnym designie, który zachowywał klasyczne cechy marki. Wyposażony w 18-megapikselową matrycę APS-C oraz procesor DIGIC 5, oferował jakość obrazu zbliżoną do lustrzanek tej samej klasy. Dzięki dotykowemu ekranowi LCD i prostemu interfejsowi EOS M był łatwy w obsłudze zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych fotografów.

Wraz z premierą EOS M, Canon wprowadził również nową linię obiektywów EF-M. Chociaż były one specjalnie zaprojektowane dla systemu EOS M, dzięki adapterowi istniała możliwość korzystania z pełnej gamy obiektywów EF i EF-S.

Początek przygody z bezlusterkowcami nie był dla Canona łatwy. EOS M spotkał się z mieszanym odbiorem. Wielu krytyków i użytkowników chwaliło jakość obrazu, ale wytykano też pewne niedociągnięcia, takie jak wolny system autofokusa czy ograniczona liczba dostępnych obiektywów.

Canon EOS M, chociaż miał pewne niedociągnięcia, był ważnym krokiem dla Canona w kierunku przyszłości fotografii. Pokazał, że firma jest gotowa dostosować się do zmieniających się trendów i potrzeb użytkowników, nawet jeśli początki były trudne.

Ciekawostki

Chociaż EOS M nie zdobył dużego uznania na bardziej rozwiniętych rynkach, w niektórych krajach azjatyckich stał się popularny, głównie dzięki kompaktowemu rozmiarowi i atrakcyjnemu wyglądowi.

EOS M był prekursorem całej linii aparatów bezlusterkowych M od Canona, która z biegiem czasu znacznie się rozrosła i ugruntowała pozycję firmy w tym segmencie.

Pomimo pewnych wad, EOS M jest dla wielu miłośników Canona kolekcjonerskim przedmiotem ze względu na fakt, że to właśnie on otworzył drogę dla późniejszych, bardziej udanych modeli bezlusterkowych firmy.

Canon EOS 70D (2013) – rewolucja w ustawianiu ostrości dzięki technologii Dual Pixel CMOS AF

Kiedy rynek lustrzanek cyfrowych był w pełnym rozkwicie, Canon zaskoczył wszystkich wprowadzeniem innowacyjnej technologii, która miała na zawsze zmienić sposób ustawiania ostrości w DSLR-ach. Mowa o modelu EOS 70D, który w 2013 roku zapoczątkował erę Dual Pixel CMOS AF.

Canon EOS 70D był solidnym i dobrze skonstruowanym aparatem, który nawiązywał do klasycznego designu Canon. Wykorzystywał 20,2-megapikselową matrycę APS-C i procesor DIGIC 5+. Jednak najważniejsza była innowacyjna technologia Dual Pixel CMOS AF, która pozwalała na szybsze i bardziej płynne ostrzenie podczas nagrywania filmów i w trybie Live View. W praktyce oznaczało to, że filmy były bardziej profesjonalne, a ostrość była zachowywana nawet w trudnych warunkach.

EOS 70D korzystał z dobrze znanej linii obiektywów EF i EF-S od Canon, dzięki czemu użytkownicy mieli dostęp do szerokiej gamy szkieł, od szerokokątnych po teleobiektywy.

Canon EOS 70D był entuzjastycznie przyjęty przez rynek. Krytycy i użytkownicy byli zachwyceni technologią Dual Pixel CMOS AF, chociaż nie obyło się bez pewnych zastrzeżeń dotyczących innego aspektów aparatu. Niemniej jednak, 70D często był określany jako „game changer” w świecie DSLR-ów.

Pomimo, że technologia była przełomowa, Canon nie zatrzymał się na jednym modelu i kontynuował rozwijanie Dual Pixel CMOS AF, wprowadzając ją w późniejszych modelach z coraz większą wydajnością.

Ciekawostki

Technologia Dual Pixel CMOS AF, choć zadebiutowała w EOS 70D, szybko stała się standardem w wielu innych modelach Canon, zarówno lustrzankach, jak i aparatach bezlusterkowych.

Canon EOS 70D był popularny wśród twórców filmów i vlogerów, dzięki swojej zdolności do płynnego chwytania ostrości w trakcie nagrywania.

Canon EOS 5DS / 5DS R (2015) – giganci rozdzielczości w świecie lustrzanek

Gdy rynek aparatów fotograficznych ewoluował i stawał się coraz bardziej zaawansowany, Canon postanowił podnieść poprzeczkę w zakresie rozdzielczości matrycy. W 2015 roku firma wprowadziła na rynek dwa modele, które wstrząsnęły branżą – EOS 5DS oraz EOS 5DS R.

Obydwa modele były oparte na solidnej i sprawdzonej konstrukcji serii EOS 5D znanej z wytrzymałości i doskonałej ergonomii. Jednak ich prawdziwym atutem była matryca o rozdzielczości 50,6 megapikseli – jedna z największych dostępnych w lustrzankach cyfrowych. To pozwalało na uzyskanie niezwykle szczegółowych zdjęć, idealnych do dużych powiększeń lub postprodukcji.

Z racji tak wysokiej rozdzielczości, aparaty te były szczególnie polecane dla fotografów krajobrazowych i studyjnych. Dzięki nim można było uzyskać obrazy o niespotykanej dotąd jakości i detalu, idealne do druków wielkoformatowych lub reklam.

Canon EOS 5DS i 5DS R były prawdziwym przełomem w dziedzinie lustrzanek cyfrowych, oferując fotografom narzędzia na poziomie, który wcześniej był zarezerwowany głównie dla droższych aparatów średnioformatowych. Wprowadzenie tych modeli potwierdziło, że Canon jest w awangardzie innowacji w przemyśle fotograficznym.

Ciekawostki

Mimo że 50,6 MP brzmi imponująco, tak wysoka rozdzielczość wymagała od fotografów doskonałej techniki i starannego dbania o stabilność podczas fotografowania. W przeciwnym razie każdy najmniejszy błąd mógł być wyraźnie widoczny na zdjęciu.

Canon EOS 5DS i 5DS R były często porównywane do średnioformatowych aparatów ze względu na jakość i szczegółowość obrazu, ale w bardziej kompaktowej i przystępnej cenowo formie.

Ze względu na specyfikę tych aparatów były one częściej wykorzystywane przez profesjonalistów niż amatorów. Wymagały bowiem odpowiednich umiejętności, by w pełni wykorzystać ich potencjał.

Canon EOS R (2018) – nonwy początek dla Canona w świecie pełnoklatkowych bezlusterkowców

Kiedy świat fotografii zaczynał się coraz bardziej skłaniać w stronę aparatów bezlusterkowych, Canon odpowiedział na rosnące zapotrzebowanie, wprowadzając na rynek EOS R w 2018 roku. Był to nie tylko debiutancki pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy Canona, ale również początek nowej ery dla firmy.

Canon EOS R był stylowy, kompaktowy i przemyślanie zaprojektowany, łącząc w sobie nowoczesność z klasyczną estetyką Canona. Wyposażony w pełnoklatkową matrycę CMOS o rozdzielczości 30,3 MP i procesor DIGIC 8, oferował doskonałą jakość obrazu w połączeniu z zaawansowanymi funkcjami, takimi jak dotykowy ekran LCD czy zmienny kąt widzenia.

Wraz z debiutem EOS R, Canon wprowadził również nowy system mocowania obiektywów – RF. Było to duże zaskoczenie dla wielu, ale takie rozwiązanie przyniosło ze sobą wiele korzyści, takich jak możliwość projektowania jaśniejszych i bardziej zaawansowanych obiektywów. Canon równocześnie udostępnił adaptery, umożliwiające używanie starszych obiektywów EF i EF-S z aparatem EOS R.

Chociaż EOS R był ważnym krokiem dla Canona, jego odbiór przez użytkowników był mieszany. Wielu fotografów chwaliło jakość obrazu i ergonomię aparatu, ale nie brakowało też krytyki, dotyczącej m.in. braku podwójnej karty SD czy stabilizacji matrycy.

Canon EOS R symbolizował nowy początek dla firmy w świecie pełnoklatkowych bezlusterkowców. Mimo pewnych wad aparat ten stanowił ważny kamień milowy w historii Canona, pokazując zaangażowanie marki w rozwój i innowacje w dziedzinie fotografii cyfrowej.

Ciekawostki

Canon EOS R był pierwszym aparatem firmy, który wprowadził dotykowy suwak wielofunkcyjny (M-Fn Bar), pozwalający użytkownikowi na szybkie dostosowywanie ustawień.

Pomimo pewnych braków, EOS R stanowił fundament dla późniejszych modeli bezlusterkowych Canona w systemie RF, które były bardziej zaawansowane i odpowiedziały na wiele potrzeb i uwag użytkowników.

System mocowania RF pozwolił Canonowi na wprowadzenie niektórych z najjaśniejszych obiektywów na rynku, takich jak RF 28-70mm f/2L USM.

Canon EOS R5 i R6 (2020) – nowe standardy w świecie pełnoklatkowych bezlusterkowców

Canon, kontynuując swoją drogę w świecie bezlusterkowców, w 2020 roku wprowadził dwa zaawansowane modele: EOS R5 i EOS R6. Oba te aparaty były ważnym krokiem naprzód w ofercie firmy, każdy z nich skierowany do nieco innej grupy użytkowników.

EOS R5 został wyposażony w pełnoklatkową matrycę o rozdzielczości 45 MP, co dawało użytkownikom dużą swobodę w kadrowaniu i postprodukcji. Jednak to, co wyróżniało ten model na tle konkurencji, to możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 8K. To czyniło go jednym z pierwszych dostępnych konsumenckich aparatów z taką funkcją.

R6 wyposażony w matrycę 20,1 MP mógł nie imponować taką rozdzielczością jak R5, ale dzięki temu oferował wyjątkową wydajność w warunkach niskiego oświetlenia. Ponadto, aparat ten miał zdolność do robienia zdjęć z prędkością 20 kl./s, co czyniło go idealnym dla fotografów sportowych i reporterskich.

Obydwa modele wykorzystywały zaawansowane systemy stabilizacji matrycy, zapewniające do 8 kroków kompensacji drgań. W połączeniu z technologią Dual Pixel CMOS AF II aparaty te oferowały niezwykle szybkie i dokładne ustawianie ostrości.

Canon EOS R5 i R6 nie tylko podkreśliły zaangażowanie Canona w segment bezlusterkowców pełnoklatkowych, ale również ustawiły nowe standardy w dziedzinie technologii fotograficznej. Chociaż każdy z tych aparatów był stworzony z myślą o innych potrzebach, oba były dowodem na to, że Canon jest w awangardzie innowacji w świecie fotografii cyfrowej.

Ciekawostki

Canon EOS R5, mimo swojej zdolności do nagrywania w 8K, spotkał się z pewną krytyką ze względu na ograniczenia czasowe nagrywania w tej rozdzielczości spowodowane przegrzewaniem.

Obydwa modele miały wbudowane łącze Wi-Fi i Bluetooth, co ułatwiało szybkie udostępnianie zdjęć i filmów oraz zdalną kontrolę aparatu.

Z EOS R5 i R6 Canon wprowadził też nową generację baterii LP-E6NH, która była kompatybilna ze starszymi modelami, ale oferowała lepszą wydajność.

EOS R10 i EOS R7 (2022 ) – nowe propozycje w portfolio bezlusterkowców

Canon poszerzył swoje portfolio bezlusterkowców w 2022 roku, prezentując dwa nowe modele: EOS R10 i EOS R7. Te aparaty są odpowiedzią firmy na rosnące zapotrzebowanie w segmencie aparatów z matrycą APS-C.

EOS R7, następca EOS 7D Mark II, jest skierowany do entuzjastów fotografii dzikiej przyrody i sportu. Charakteryzuje się szybkością, trwałością, zaawansowanym systemem ustawiania ostrości Dual Pixel CMOS AF oraz stabilizowaną matrycą o rozdzielczości 32,5 MPix. Do tego doskonale reagujący wizjer oraz nowoczesne rozwiązania, takie jak stabilizacja z automatycznym wyrównywaniem horyzontu.

EOS R10 stanowi alternatywę dla tradycyjnych lustrzanek z matrycą APS-C, takich jak EOS 850D czy EOS 90D. Choć korpus nie jest uszczelniony ani wykonany ze stopów magnezu, to kompaktowa konstrukcja, obrotowy wyświetlacz, przycisk AF-ON oraz zaawansowany system autofokusa sprawiają, że aparat jest atrakcyjny zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych fotografów.

Dodatkowo wraz z nowymi aparatami, Canon zaprezentował dwa obiektywy RF-S, które choć są podstawowymi zoomami, to zachwycają uniwersalnością i jakością ostrości.

Canon z sukcesem wprowadził dwa nowe modele bezlusterkowców, oferujące zaawansowane technologie i doskonały system ustawiania ostrości oparty na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym.

Canon EOS R8 (2023) – innowacyjny krok w segmencie bezlusterkowców

Canon EOS R8 był odpowiedzią na potrzeby fotografów szukających kompaktowego aparatu pełnoklatkowego, łączącego w sobie cechy EOS R6 Mark II i EOS RP. Jego pełnoklatkowa matryca CMOS o rozdzielczości 24,2 MP w połączeniu z możliwością rejestracji wideo w jakości 6K z oversamplingiem do 4K 60p oraz Full HD 180 kl./s stanowiła istotny postęp.

Aparat, choć przypominający budową kompaktowy model EOS RP, posiadał nowoczesne funkcje, takie jak elektroniczny wizjer o wysokiej rozdzielczości i szybkim odświeżaniu. Ważnym elementem było również wprowadzenie systemu Dual Pixel CMOS AF II, umożliwiającego błyskawiczne i precyzyjne ustawianie ostrości. To pozwoliło EOS R8 na błyskawiczne śledzenie obiektów, od ludzi, poprzez zwierzęta, aż po pojazdy, z niezwykłą precyzją.

W praktycznym użyciu EOS R8 zaskakuje lekkością i ergonomicznością. Jego elektroniczny wizjer oferuje doświadczenie zbliżone do tradycyjnych wizjerów optycznych, co jest ważne dla fotografów przyzwyczajonych do lustrzanek. Jednak to, co naprawdę wyróżnia ten model, to jego autofokus – szybki, dokładny i skuteczny w różnych warunkach.

Canon EOS R8 to połączenie innowacji z praktycznością, sprawiając, że jest to atrakcyjna opcja zarówno dla profesjonalistów, jak i amatorskich entuzjastów fotografii.

Podsumowanie

Podróż przez historię Canona to jak przeżywanie historii fotografii na nowo. Dzięki nieustannemu dążeniu do doskonałości Canon zyskał zaufanie milionów fotografów na całym świecie. Czekamy z niecierpliwością na kolejne innowacje i następne dekady sukcesów.